piątek, 24 sierpnia 2012

Skarb w Wieczornym Zamku


- Trzy rowery na jednym dachu to chyba trochę za dużo? - Wojtek jak zwykle wykazywał nadmierny niepokój.
- Oczywiście, że nie - odparłem. - Moja Meriva to auto niby małe, ale wytrzymałe.

Pierwszy raz od kilku lat udało mi się zebrać braci i wspólnie zrobić rowerowy wypad w Góry Izerskie. Sami bez rodzin jak za szkolnych czasów.