- Trzy rowery na jednym dachu to chyba trochę za dużo? - Wojtek jak
zwykle wykazywał nadmierny niepokój.
- Oczywiście, że nie - odparłem. - Moja Meriva to auto niby małe, ale
wytrzymałe.
Pierwszy raz od kilku lat udało mi się zebrać braci i wspólnie zrobić
rowerowy wypad w Góry Izerskie. Sami bez rodzin jak za szkolnych czasów.